Historia

 Idzie sama pustą ulicą, a za nią ciągnie się śmierć, jedna ofiara, druga,  z trzech powoli robi się trzydzieści. Lecz czy można przeciwstawić się klątwie? Można odrzucić niechciane dziedzictwo? Kamień, nie zwyczajny - kamień ludzkich cierpień, nazywany w świecie Kamieniem Filozoficznym, bowiem to on jest ceną jaką płaci się za nieśmiertelność. 
***
  Życie w Beacon Hills wreszcie nabiera normalnego tempa, po długim, męczącym roku szkolnym nadchodzi pora na chwile wytchnienia podczas wakacji. Ale czy na pewno? 
Bezpieczeństwo mieszkańców miasteczka po raz kolejny staje pod znakiem zapytania, znajdując się w rękach Scotta, Stilesa, Alison oraz Lydii. Jak poradzą sobie z następnym, anaturalnym przewinieniem? 
   A wszystko zaczęło się od śmierci pani Mulligan, przyjaciółki Melisy z lat studiów. Czy pojawienie się Laury - jej córki - w Beacon Hills coś zmieni? Jak ludzie zareagują na kolejne, trudne dziecko w domu McCallów i czy Laura wywoła tylko - wyłącznie dodatkowe szepty wśród starszych pań? 

To historia o szczenięcej miłości, poświęceniu, prawdziwej przyjaźni, sile więzów rodzinnych. 
Ma na celu zainteresowanie, ewentualne wzruszenie czytelnika. Należy jednak pamiętać, iż nic nie tworzy się bez przyczyny i najkrótsza bajeczka niesie swoje przesłanie. 

"Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia."

***

2 komentarze:

  1. Tak patrząc po szablonie, to nie da się za ciula domyślić, że to będzie miało coś z Teen Wolf :D No no no, zaciekawiłaś mnie. Beacon Hills i nowe supernaturalne wydarzenie. Aż jestem ciekawa o co w tym wszystkim chodzi! Obiecuję, że jutro wpadnę i poczytam, dzisiaj już nie mam na to głowy. I jeszcze chcę napisać, że strasznie podoba mi się ten cytat na końcu, jest taki prawdziwy i realistyczny. Urzekł mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka ;) Zostawiłaś u mnie komentarz, w którym wspomniałaś coś o Teen Wolf... więc jestem :3
    Tytuł bloga mi się strasznie podoba. Darkness of the souls... no i jeszcze szablon jest ekstra. Sama kiedyś eksperymentowałam z szablonami, ale ostatecznie się poddałam i pobrałam pasujący :)
    Co do tej historii - jest fascynująca. Z całą pewnością zacznę czytać główne opowiadanie. Streszczenie mi niepotrzebne! Nie lubię streszczeń, chociaż zdarza mi się z nich korzystać... ale to tylko w naprawdę niewielu przypadkach. Streszczenie nigdy nie odda tej tajemnicy, namiętności, tajemnicy, sekretów, tajemnicy i co najważniejsze - tajemnicy xD Powtarzam się, ale to najbardziej mroczne sekrety pociągają mnie do opowiadań.
    Więc możesz być pewna, że zacznę czytać już dzisiaj, a gdy skończę, ocenię wszystko ;)
    PS: Ten cytat na końcu był niesamowity. Mądre słowa. Życie nie kończy się na durnym napisie "Happy end"

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli posiadasz opinię, śmiało, wyraź ją. Chętnie poczytam, co sądzisz o mojej twórczości i kto wie... Może porwiesz mnie także swoją?